sobota, 10 października 2015

Trójkątny pierścionek

Faza haft koralikowy trwa u mnie nadal. Wisiorki, naszyjnik oraz bransoletkę, które wykonałam tą techniką, mogliście już zobaczyć, a tym razem pora na pierścionek.


Od dawna chciałam mieć taką ozdóbkę, rozpędziłam się więc z robotą, a gdy doszłam do wykańczania go, okazało się, że nie mam złotej bazy do niego. Musiałam więc improwizować. Jako że i tak pierścionek miał zostać u mnie, pozwoliłam sobie na pomalowanie srebrnej bazy na złotą. Baza kolorem różni się nieco od złotego trójkąta, ale wcale to źle nie wygląda i nie rzuca się zbytnio w oczy. Koraliki też mi pouciekały w różne strony, ale następnym razem kolejny pierścionek mam nadzieje, że wyjdzie mi już lepiej.





Zamęczam Was ostatnio tymi koralikami, ale taką robótkę łatwo mi zabrać i wykonywać w pracy, gdy nie ma ruchu a ja się nudzę, więc zamiast siedzieć i czytać to ja haftuje od czasu do czasu. 

4 komentarze:

  1. O jakim zamęczaniu mowa? Ja zawszę chętnie wpadam zajrzeć na Twoje prace;)
    Pierścionek wyszedł świetnie! Fantasyyczy kształt, a kolorystyka dopasowana doskonale do jesiennego krajobrazu za oknem;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest cudny! :) Wygląda prześlicznie, a ten nietypowy kształt dodaje mu jeszcze uroku :)
    Baza w innym odcieniu się nie kłóci, a całość robi wrażenie! :)
    Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomimo kilku faktycznych niedociągnięć, prezentuje się naprawdę dobrze. :)
    bo-kocham-czytac.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze one motywują mnie do dalszego tworzenia, każdego komentatora na pewno odwiedzę. Zapraszam do grona obserwatorów i do polubienia mojego Fanpage :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...