piątek, 5 lutego 2016

Ręcznie malowane kaboszony - DIY

Używam ostatnio często kaboszonów, które maluję lakierami do paznokci. Dzisiejszy post jest w szczególności dla osób, które tak jak ja mają ich sporo, ale nie wiedzą co mają z nimi zrobić, lub chcą je urozmaicić.


Potrzebować będziemy lakierów do paznokci w takich kolorach, jakich chcemy mieć kaboszony. Ja używam najtańszych, ale doskonale nadają się do takich rzeczy. Użyłam lakierów zwykłych, jak i z drobinkami brokatu i opalizujących. Połączone razem dają ciekawszy efekt.


Oprócz lakierów oczywiście potrzebne nam będą kaboszony. Ja swoje lekko przetarłam drobnym papierem ściernym, ale z tego, co zauważyłam nie jest to konieczne. Ten sposób malowania wypróbowałam również na kaboszonach w czarnym kolorze bez wcześniejszego przecierania papierem i efekt był taki sam.


 Na pierwszy kaboszon nałożyłam najpierw trochę zwykłego czarnego lakieru potem złotego opalizującego i drobinkami. Dodałam jeszcze dwie białe kropki, a następnie wszystko rozmazałam złotym. Staramy się, aby warstwy nie były za grube, ale możemy go malować do momentu aż uzyskamy zadowalający efekt. Lakier na kaboszonie możemy również rozmazywać za pomocą igły.


Na drugi kaboszon nałożyłam czarny lakier, srebrny z drobinkami, biały i znowu parę kropek czarnego i rozmazałam to pędzelkiem ze srebrnego lakieru.


Z dwoma pozostałymi postępowałam tak samo, ale użyłam innych odcieni lakierów. Tak pomalowane kaboszony zostawiam zawsze na cały dzień mam wtedy pewność, że na pewno dobrze wyschły. Zdjęcia robiłam w słoneczny dzień więc dokładnie widać przejścia kolorów oraz to jak się mienią.


Na koniec dodam tylko, że złoto czarny kaboszon użyłam do ozdobienia zakładki z poprzedniego posta. Może komuś z Was przyda się ten pomysł, jeśli tak to pochwalcie się efektami, które uzyskacie. Jestem ciekawa co Wam wyjdzie :)

5 komentarzy:

  1. ale śliczne ;)

    pozdrawiam i zapraszam :)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł genialny, że też na to nie wpadłam... Mam kilka takich, którym przyda się odświeżenie. Dzięki za podpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ten pomysł Ci się przyda :)

      Usuń
  3. świetny pomysł i tutorial jak zawsze lux :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy pomysł :) wypróbuję to kiedyś na szklanych :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze one motywują mnie do dalszego tworzenia, każdego komentatora na pewno odwiedzę. Zapraszam do grona obserwatorów i do polubienia mojego Fanpage :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...