"Mandala" to rysunek na planie koła. W ostatnim czasie dość często widziałam je na internecie, więc stały się dla mnie inspiracją do zrobienia wisiorka w tym stylu. Posrebrzany element, którego użyłam miał właśnie przypominać taki rysunek. Jego wzorki wyszyłam różnokolorową muliną i pięcioma srebrnymi, fasetowanymi koralikami. Cały wzór obszyłam czarnymi, podłużnymi koralikami tworząc okrągłą zawieszkę o średnicy ok. 4,8 cm, którą podszyłam czarną skórą ekologiczną. Zawieszkę umieściłam na skręcanym, woskowanym sznurku dodając na jego końcach posrebrzane zapięcie. Sznurek ma długość ok. 34 cm, więc wisior zakłada się bez konieczności rozpinania i zapinania a zapięcie dodałam jedynie do ozdoby i by zapobiec rozwarstwianiu się sznurka.
A tak wisior wyglądał na początku mojej pracy. Wyszywanie muliną okazało się trudniejsze, niż myślałam.
Super! Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńA właśnie myślałam jak to jest zrobione :) Świetnie to wymyśliłaś.
OdpowiedzUsuńWow, cudowny wisiorek :)
OdpowiedzUsuńPiękny i bardzo klimatyczny;) Widać, że sporo się przy nim napracowałaś;)
OdpowiedzUsuńSliczny ^^
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Jeeeeej. Przepiękny :)
OdpowiedzUsuń