piątek, 23 grudnia 2016

Świątecznie

W tym roku przygotowania świąteczne zaczęłam już od połowy listopada. Robieniem bombek zaraziłam również koleżankę, która cierpliwie mi pomagała.
Efekty naszej pracy możecie zobaczyć poniżej.


poniedziałek, 7 listopada 2016

Wyszywany muliną

Wisior inspirowany biżuterią Boho zapowiada mój powrót do tworzenia.
Posrebrzany element został przyklejony do czarnej, sztucznej skóry, a następnie wyszyty muliną. Całość została obszyta fasetowanymi koralikami i ozdobiona trzema chwostami. 


środa, 24 sierpnia 2016

Złoty łapacz snów

Nie zauważyłam, że to już tyle czasu minęło od poprzedniego posta. Czas biegnie nie ubłaganie, szczególnie gdy mam teraz sporo pracy i wciąż przebywam za granicą. Sierpień zbliża się ku końcowi, a ja nie zdążyłam Wam jeszcze pokazać co niektórych moich tworów robionych z myślą o wakacjach.

poniedziałek, 13 czerwca 2016

Zakładki do książek z chwostami

Weny i zapału wcale mi nie zabrakło pomimo mojej długiej nieobecności na blogu, ale przebywam obecnie za granicą i nie mam jak zajmować się moim hobby. Wasze blogi staram się odwiedzać, ale będę na razie Waszą cichą obserwatorką, bo brak czasu nie daje mi więcej możliwości.
Zakładki, które widzicie to moje stare twory, których nie zdążyłam Wam jeszcze pokazać, ale by mój blog jeszcze jakoś funkcjonował, to w najbliższym czasie będę prezentować właśnie zaległe prace, których mi się troszkę nazbierało.

niedziela, 8 maja 2016

Szmaragdowy akcent

Naszyjnik o prostej formie, w którym sercem jest szmaragdowy, fasetowany kaboszon. Postawiłam na klasyczną oprawę ze względu na urok kaboszonu, który sam w sobie jest już ozdobny. Podobno prostota to klasa i elegancja mam nadzieję, że i tym razem również tak jest.


środa, 27 kwietnia 2016

Fala

To pierścionek o sporych gabarytach inspirowany zdjęciem. Oczko ma wymiary: 4 cm x 2,5 cm. Obszyte jest srebrnymi koralikami, podszyte sztuczną skórą i umieszczone na posrebrzanej bazie.
Kaboszon, którego użyłam, pochodzi z odzysku. Chomikuję sporo rzeczy, a on urzekł mnie swoimi kolorami i szkoda mi było go wyrzucać. W poniedziałek spędziłam sporo czasu, za nim oczyściłam go zmywaczem do paznokci z kleju, ale było warto.


poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Drzewka z szyszek

W ubiegłym roku mój przydomowy modrzew wypuścił swoje pierwsze szyszunie, które przezimowały na drzewie, a w tym roku dopiero je oskubałam z gałązek. Szyszki były ładnie wysuszone, więc po wytelepaniu z nich nasionek mogłam od razu przyklejać je do styropianowych kulek. Drzewka posłużyły mi jako ozdoby na parapet. Kwiaty w doniczkach marnie u mnie rosną więc to taki ich zamiennik.

piątek, 22 kwietnia 2016

Warkocze

Pomysł na naszyjniki nie jest mój. Tego typu biżuterii krąży wiele, a jej wykonanie nie jest trudne. Mam parę szpulek kordonków, których nie wiedziałam, do czego wykorzystać, więc zrobiłam dwa bliźniacze naszyjniki dla siebie i koleżanki.
Ceny takich naszyjników czasem powalają, choć nie wiem czemu. Zakup sznurków, zapięć ozdóbek (choć pewnie każda z nas ma gdzieś w szafce łańcuszki czy koraliki) to nie tak wiele a wystarczy tylko chwila cierpliwości, by zrobić coś takiego. Jaka jest później satysfakcja, gdy coś się zrobi własnoręcznie :)


środa, 13 kwietnia 2016

Turkusy, fiolety, zielenie...

Uparłam się i postanowiłam wykonać coś na wyzwanie Kufra, w którym głównym elementem miał być motyl. Podejść do całego projektu było wiele. Nie mogłam się zdecydować czy ma być to naszyjnik, czy może broszka, jaki kształt ma mieć motyl i jakich kolorów użyć. Z pomocą przyszedł mi kawałek materiału, który kiedyś miał mi posłużyć do ozdobienia koszuli dżinsowej. Ozdobiłam ją, ale materiałem o innych kolorach a ten został. Dobrze, że go nie wyrzucałam. Czasami to moje chomikowanie się przydaje ;)


środa, 6 kwietnia 2016

Ażurek

Wisiorek zrobiony z pozłacanego, ażurowego elementu w kształcie trójkąta oraz podłużnego guzika, którego obszyłam granatowymi, fasetowanymi koralikami. Zawieszkę zawiesiłam na bardzo długim pozłacanym łańcuszku.


poniedziałek, 28 marca 2016

Po raz drugi

Kolejny wyszywaniec muliną. Jest to pomniejszona wersja podłużnego pierścionka. Wykonałam go dla koleżanki. Jego kolorystyka miała być dopasowana pod kolor wzorów jej bluzki. Pierścionek jest o połowę mniejszy od poprzedniego i bardziej okrągły, ale również wygięłam go lekko, aby lepiej dopasowywał się do kształtu palców. Podszyłam go także czarną, sztuczną skórą.

piątek, 25 marca 2016

Wielkanocne gniazdka

W tym roku już pod koniec lutego zabrałam się za przygotowywanie stroików i pisanek. Miałam sporo gałęzi z wierzby, z których zrobiłam gniazdka. Ozdobiłam je sztucznymi kwiatkami forsycji i pisankami. Styropianowe jajka ozdobiłam kawałkami materiału i wstążkami tworząc kolorowe pisanki.


niedziela, 20 marca 2016

Różowy kwiatek

Breloczek od dawna jest już ozdobą plecaka siedmiolatki. Jego głównym elementem jest kaboszon, którego sama cierpliwie malowała lakierami do paznokci. Bardzo spodobało jej się to zajęcie, a ja obiecałam, że obszyje go jakoś i tak właśnie powstał wiosenny breloczek.

środa, 9 marca 2016

Kolejna porcja bransoletek dla mnie

Porządki, które przeprowadzałam w moim małym składziku z biżuterią sprawiły, że po jakimś czasie mój kuferek i stojaczki zaczęły świecić pustkami. Skupiam się przez to ostatnio bardziej na wykonywaniu biżuterii dla siebie.
Bransoletki, które widzicie poniżej nie należą do czasochłonnych ani skomplikowanych, ale mam słabość do tego typu ozdóbek.


wtorek, 1 marca 2016

Była sobie bransoletka...

A teraz jest z niej wisiorek i pierścionek. Zmuszona byłam z ciężkim sercem ją przerobić. Bransoletka parę razy była już naprawiana przez jubilera i to praktycznie w każdym miejscu łączenia się oczek stała się przez to delikatna, więc zrezygnowałam z kolejnej naprawy jej. Plus z tego, że z jednej rzeczy mam teraz dwie.


czwartek, 25 lutego 2016

Pastele

Dorwałam się znowu guzików i tak powstała mi kolejna bransoletka tym razem w pastelowych kolorach.
Składa się ona z 7 guzików o średnicy ok. 1,2 cm, które połączyłam perełkami i obszyłam drobnymi koralikami. Bransoletka razem z łańcuszkiem ma długość ok. 20 cm i podszyta jest sztuczną skórą w kolorze srebrnym. W porównaniu z pozostałymi bransoletkami tego typu ta wyszła mi najdelikatniejsza, a to za sprawą drobniejszych guzików, których użyłam.


środa, 17 lutego 2016

Koralikowe sztyfty

Zrobiłam tym razem małe kolczyki sztyfty o średnicy jednego centymetra. Wykonane są z posrebrzanych baz do kolczyków, drobnych koralików: tęczowych i turkusowych oraz fasetowanych kaboszonów w czarnym i złotym kolorze. Takich tęczowych koralików użyłam już przy robieniu wisiorka "Muszla" niestety ich uroku nie udało mi się wtedy sfotografować przez ponurą pogodę.
Dzisiejsze zdjęcia wyszły o wiele lepiej i kolorystykę koralików dokładnie widać. Złoto tęczowe sztyfciki zostają u mnie, natomiast turkusowo czarne szukają właścicielki ;)


piątek, 12 lutego 2016

Podłużny pierścionek

Mój wcześniejszy wisiorek "Mandala" był w tym przypadku moją inspiracją. Pomysł z użyciem muliny uważam, że bardzo dobrze się sprawdził, więc postanowiłam wyszyć pozostałe elementy, które mi zostały.
Wymiary pierścionka to: 4 cm x 2,3 cm. Wierzch jest lekko wygięty, aby lepiej dopasowywał się do kształtu palców. Podszyty czarną, sztuczną skórą. Baza pierścionka jest regulowana.


piątek, 5 lutego 2016

Ręcznie malowane kaboszony - DIY

Używam ostatnio często kaboszonów, które maluję lakierami do paznokci. Dzisiejszy post jest w szczególności dla osób, które tak jak ja mają ich sporo, ale nie wiedzą co mają z nimi zrobić, lub chcą je urozmaicić.


poniedziałek, 1 lutego 2016

Filcowa zakładka

Prostokątna zakładka wykonana z kawałków filcu z chwostem i ręcznie malowanym kaboszonem to upominek dla koleżanki. Na zdjęciach kolor wpada w róż, ale w rzeczywistości zakładka jest fioletowa. Filc, którego używałam był cienki usztywniłam więc go brystolem.


poniedziałek, 25 stycznia 2016

Trójkąt

Kolejna ubiegłoroczna zaległość. Trójkątną zawieszkę wyszyłam czarnymi i złotymi koralikami, podszyłam skórą i zawiesiłam na plecionym sznurku. Sznurek w jednym miejscu ciągle się zwijał, przez co nie mogłam go uformować. Gdy go przymierzałam, to układał się już tak jak powinien, ale nie jestem pewna czy przy dłuższym noszeniu go ten defekt znowu się nie pojawiał.

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Wisiorki ze spinaczy biurowych i łańcuszków

W poprzednim poście pisałam o zaległych pracach, które miałam Wam pokazywać, ale za sprawą tamtego wisiorka naszło mnie, aby wystawić post o tematyce DIY. Moje zaległe twory muszą więc poczekać, a ja przygotowałam dla Was trzy wisiorki, których wykonanie zajmie dosłownie chwilę. Zobaczcie sami.


środa, 13 stycznia 2016

Trzy serca

Przejrzałam foldery w laptopie w poszukiwaniu zdjęć i okazało się, że mam jeszcze sześć prac z ubiegłego roku, których Wam jeszcze nie pokazałam. W najbliższym czasie nadrobię te zaległości.


piątek, 8 stycznia 2016

Muszla

Wisior wykonany z drobnych, mieniących się koralików w odcieniach: zieleni, fioletu i złota. Oplotłam nimi muszlę małża mającą wymiary: 4,5 cm x 2,5 cm i doczepiłam do niej chwosta zrobionego z koralików z muszli, elementu ozdobnego i łańcuszków. Całość zawiesiłam na łańcuszku w kolorze starego złota o długości ok. 29 cm. Cały wisior w sumie ma ok. 42,5 cm długości. Muszlę podszyłam czarną sztuczną skórą.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...