Kolejny wyszywaniec muliną. Jest to pomniejszona wersja podłużnego pierścionka. Wykonałam go dla koleżanki. Jego kolorystyka miała być dopasowana pod kolor wzorów jej bluzki. Pierścionek jest o połowę mniejszy od poprzedniego i bardziej okrągły, ale również wygięłam go lekko, aby lepiej dopasowywał się do kształtu palców. Podszyłam go także czarną, sztuczną skórą.
poniedziałek, 28 marca 2016
piątek, 25 marca 2016
Wielkanocne gniazdka
W tym roku już pod koniec lutego zabrałam się za przygotowywanie stroików i pisanek. Miałam sporo gałęzi z wierzby, z których zrobiłam gniazdka. Ozdobiłam je sztucznymi kwiatkami forsycji i pisankami. Styropianowe jajka ozdobiłam kawałkami materiału i wstążkami tworząc kolorowe pisanki.
niedziela, 20 marca 2016
Różowy kwiatek
Breloczek od dawna jest już ozdobą plecaka siedmiolatki. Jego głównym elementem jest kaboszon, którego sama cierpliwie malowała lakierami do paznokci. Bardzo spodobało jej się to zajęcie, a ja obiecałam, że obszyje go jakoś i tak właśnie powstał wiosenny breloczek.
środa, 9 marca 2016
Kolejna porcja bransoletek dla mnie
Porządki, które przeprowadzałam w moim małym składziku z biżuterią sprawiły, że po jakimś czasie mój kuferek i stojaczki zaczęły świecić pustkami. Skupiam się przez to ostatnio bardziej na wykonywaniu biżuterii dla siebie.
Bransoletki, które widzicie poniżej nie należą do czasochłonnych ani skomplikowanych, ale mam słabość do tego typu ozdóbek.
Bransoletki, które widzicie poniżej nie należą do czasochłonnych ani skomplikowanych, ale mam słabość do tego typu ozdóbek.
wtorek, 1 marca 2016
Była sobie bransoletka...
A teraz jest z niej wisiorek i pierścionek. Zmuszona byłam z ciężkim sercem ją przerobić. Bransoletka parę razy była już naprawiana przez jubilera i to praktycznie w każdym miejscu łączenia się oczek stała się przez to delikatna, więc zrezygnowałam z kolejnej naprawy jej. Plus z tego, że z jednej rzeczy mam teraz dwie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)