poniedziałek, 25 stycznia 2016

Trójkąt

Kolejna ubiegłoroczna zaległość. Trójkątną zawieszkę wyszyłam czarnymi i złotymi koralikami, podszyłam skórą i zawiesiłam na plecionym sznurku. Sznurek w jednym miejscu ciągle się zwijał, przez co nie mogłam go uformować. Gdy go przymierzałam, to układał się już tak jak powinien, ale nie jestem pewna czy przy dłuższym noszeniu go ten defekt znowu się nie pojawiał.






Naszyjnik zrobiłam dla koleżanki. Kolorystyka była jej życzeniem miało być klasycznie i ładnie. Klasycznie jest a czy ładnie? Tego nie wiem, ale marudzenia nie słyszałam ;)

4 komentarze:

  1. Jak dla mnie to i klasycznie i ładnie;P Świetny naszyjnik,w moje gusta trafił doskonale, klasycznej czerni nigdy za wiele;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale śliczne ;)

    pozdrawiam i zapraszam :)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny naszyjnik :) Bardzo elegancki i efektowny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super : ) Przy okazji dziękuję za udział w candy - powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze one motywują mnie do dalszego tworzenia, każdego komentatora na pewno odwiedzę. Zapraszam do grona obserwatorów i do polubienia mojego Fanpage :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...