Dla wielu osób wakacje nieubłaganie dobiegają już do końca. Pogoda za oknami też jest już mało wakacyjna, a ja na koniec sierpnia zrobiłam z modeliny dwie mające przypominać morze zawieszki. Kwiaty z modeliny wychodzą mi, jednak lepiej. Dla zainteresowanych wystawiłam wreszcie na Srebrnej Agrafce parę moich tworów do sprzedaży w najbliższym czasie dorzucę coś jeszcze, chętne osoby zapraszam do mojego sklepu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
super! kiedyś też robiłam takie wisiory z modeliny, zupełnie o nich zapomniałam ;)))
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
śliczne zawieszki :)
OdpowiedzUsuńhttp://photo-andyou.blogspot.com/
"mi wychodzą tylko kwiatki" Właśnie widać :D Bardzo ładne naszyjniki <3
OdpowiedzUsuńNadal uważam, że wychodzą mi tylko kwiatki ;) morskie zawieszki mnie nie zachwycają mimo, że starałam się i przesiedziałam nad nimi tydzień czasu za nim je w końcu skończyłam, ale chciałam spróbować zrobić coś innego z modeliny
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńNominuję cię do nagród LA. Szczegóły na http://spoza-granicy-wolnosci.blogspot.com/2014/08/liebster-awards-nominacja-p.html
Piękne :)
OdpowiedzUsuńOjej, jak pięknie wykonałaś ten naszyjnik ^_^
OdpowiedzUsuńlubię takie blogi, zaraz zajrzę do zakładki kolczyki :)
Pozdrawiam,
Angelika z postcards-sentences.blogspot.com/
Nie ukrywam, że nie noszę takiej biżuterii ale z chęcią bym zobaczyła jak powstaje taka zawieszka :)
OdpowiedzUsuń