Wisior wzorowany na pawich piórach jest jak dotąd moim najbardziej pracowitym tworem. Na zrobienie jednego pióra poświeciłam wiele godzin, a potrzebowałam ich aż trzy. Na początku miał być to naszyjnik, ale w trakcie łączenia nastąpiła mała zmiana planów. Pióra robiłam ze spinaczy biurowych, drutów jubilerskich i koralików, które mienią się rożnymi kolorami niestety na zdjęciach tego nie widać, ale ciężko jest uchwycić, to aparatem. Podobno zamiast piór wyszły mi pająki, ale ja mam chyba inną wyobraźnie ;) "Zwierzęta", to kolejne wyzwanie Szuflady, które mnie zainspirowało, więc ponownie zgłaszam swoją pracę i czekam na kolejne interesujące wyzwania.
śliczne ! , widać że dałaś w to dużo pracy :)
OdpowiedzUsuńo matko, pająąki! mimo to praca bardzo fajna!
OdpowiedzUsuńprzepiękne! podziwiam *.*
OdpowiedzUsuńhttp://variouseverything.blogspot.com/2014/09/smile-because-its-free.html
Piękne <3 Choć nie wiem czy przy mojej pajęczej fobii nie bałabym się tego nosić ;)
OdpowiedzUsuńhttp://ever-books-world.blogspot.com/ zapraszam :)
Wow , pająki , świetne, to jest takie cudowne !!!
OdpowiedzUsuńJeśłi miałabyś ochotę , zapraszam do mnie
http://youwinoryoudie66.blogspot.com/
Cudo *_* Wielki talent i nieziemsko duża cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wielki wrażeniem, pozdrawia Anka
Piękne <3
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że pióra coraz to częściej wykorzystywane są w dekoracjach, nie tylko jako motyw w biżuterii, ale także na paznokciach czy w kapeluszach.
OdpowiedzUsuń