Na pierwszy rzut mały miś i od niego zaczynałam niestety drugi nie wyszedł, więc ten został bez towarzystwa :)
Bratu przypominają żółwie, a miały być to trzy słoniki i aby nie było monotonii dwa z nich pomalowałam lakierami.
Serca rozpoznają chyba wszyscy?
Dwa piórka, a może liście sama już nie wiem, co mi wyszło jak tak teraz na nie patrzę.
Złote koniczynki oczywiście czterolistne, aby wspomóc szczęście.
I na koniec dwie babeczki, które też pomalowałam lakierami.
babeczki i serduszka najładniejsze <3
OdpowiedzUsuńzawieszki bardzo oryginalne :) czekam na propozycję bransoletek ;)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kreatywnaplaneta.blogspot.com/
bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w babeczkach :)
OdpowiedzUsuńA pokazałabyś jak robi się takie zawieszki?
OdpowiedzUsuń