W tamtym roku była gęś, a w tym roku za ozdobę posłuży mi zając z pisankami. Wykonany z tektury falistej, pomalowany farbami. Nic specjalnego, ale moje plany, by wykonać osobiście w tym roku pisanki znowu nie wyszły.
Wielkanoc już tuż, tuż, więc życzę Wam wszystkim wesołych, smacznych, ciepłych, ale przede wszystkim rodzinnych i spokojnych Świąt.
Przypominam Wam o wciąż trwającym urodzinowym candy i zapraszam do wzięcia udziału :)
Bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńlady-kala.blogspot.com