Po namowie, wielu próbach i błędach ukończyłam wreszcie te kolczyki. Na początek przygotowałam sobie satynę, którą prasowałam prostownicą do włosów, aby miała takie zakładki. Przyszyłam ją do jasnozłotej skóry, obszyłam malutkimi koralikami i podszyłam skórą. Wachlarzyki mają około 3,5 cm długości i 2,2 cm szerokości zaczepione są na malutkich złotych sztyftach ze stali chirurgicznej.
Moja modelka stała dziś cierpliwie i czekała aż zrobię wreszcie dobre ujęcia, ale chciałam Wam pokazać dwa sposoby noszenia wachlarzyków. Ten pierwszy taki nietypowy na odwrót bardziej po mojemu natomiast drugi już taki tradycyjny.
Kolczyki wykonałam na marcowe wyzwanie "Daleki Wschód", który kojarzy mi się głównie z gejszami i ich barwnymi strojami i dodatkami.
Śliczne kolczyki i super, że można je na dwa sposoby nosić.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Świetne.Bardzo oryginalne
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają oryginalne i ciekawe
OdpowiedzUsuńSuper są! W obu wariantach wyglądają bardzo fajnie;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fantastyczna praca :) Wachlarzyki cudne :) Ja tez uwielbiam ten pierwszy sposób noszenia ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczyki:-) Powodzenia w wyzwaniu:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie się prezentują, chociaż przyznam, w pierwszym momencie przypominały mi małe torebki ;) Fajne, że można je nosić na dwa sposoby :) Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy efekt :) gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolczyki, cudo miniaturowe! Dziękuje za udział w zabawie!
OdpowiedzUsuńSą piękne :D
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki :) podobają mi się oba sposoby noszenia :)
OdpowiedzUsuńKolczyki na 2 sposoby, fajnie :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne modne kolczyki damskie <3
OdpowiedzUsuń