To czwarta bransoletka tego typu i jak na razie ostatnia. Obszywanie, oprawianie guzików i tworzenie z nich biżuterii przyniosło mi wielką frajdę. Można powiedzieć, że znalazłam im nowe zastosowanie. Parę guzików mi jeszcze zostało, ale na bransoletki już się nie nadadzą.
Tą wykonałam w ten sam sposób co poprzednie. Dwa guziki są nieco mniejsze i bardziej wypukłe od reszty. Miałam opory, by zacząć ją robić, ale brały się one chyba z tego, że srebrne dodatki przestały mnie ostatnio urzekać, a raczej nie urzekały mnie do czasu, póki jej nie skończyłam. Jej kolorystyka i wzory mają jakiś taki ponadczasowy urok, że nie mogę się napatrzeć ;)
Bardzo ciekawa, guziki mogą jak widać być znakomitą ozdobą.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci te guzikowe cuda wychodzą, Wesołych Świąt życzę!!!
OdpowiedzUsuń