Kiedyś to, co było związane ze smokami, budziło moje wielkie zainteresowanie, do tej pory mam jeszcze zachowane breloczki z tymi stworami fantasy, nie mogło mnie więc zabraknąć w smoczym wyzwaniu Kreatywnego Kufra. Pomimo że dwa dni temu zgłosiłam już jedną pracę na inne wyzwanie, to do zrobienia tej bransoletki nabrałam wyjątkowego zapału i pędu. Czas przy robieniu jej zleciał mi do pierwszej w nocy. W pracy lekko senna siedziałam, ale co tam ważne, że bransoletkę skończyłam.
Do jej wykonania użyłam czarnej skóry i szarosrebrnej, na której jest imitacja srebrnych łusek. Bransoletka ma wymiary 17 cm x 4 cm. Obszyta jest srebrnymi, podłużnymi, drobnymi koralikami, których również użyłam do wyszycia wzoru. Na środku bransoletki znajduje się ręcznie malowany, opalizujący kaboszon w odcieniach: srebra, bieli, czerni i turkusu.
"Srebrnego smoka" zgłaszam do
KK i pozostało mi jeszcze jedno wyzwanie, ale z tym kolejnym to już mi się tak nie śpieszy.
wow, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPiękna i oryginalna :)
OdpowiedzUsuńRobi ogromne wrażenie, widać, że jest zrobiona z pasją;)
OdpowiedzUsuńJest wyjątkowa i niepowtarzalna. Piękna:)
OdpowiedzUsuń