Może zauważyliście, ale ostatnio wykonuję biżuterię z koralików, a nie z drutów tak jak kiedyś. Moje umiejętności haftu doskonałe nie są, ale pracuje mi się ostatnio lepiej igłą i nitką niż obcęgami i drutami. Do techniki wire wrapping na pewno jeszcze powrócę a teraz parę słów o moim kolejnym dziele: wisior ma wymiary 6 cm x 2,5 cm i wykonany jest techniką haftu koralikowego. Jasnozłote kaboszony w srebrnej oprawie obszyłam drobnymi, tęczowymi koralikami a całość podszyłam skórą również w jasnozłotym kolorze. Zawieszkę zawiesiłam w otoczeniu tęczowych kulek na kauczukowym rzemieniu o długości ok. 40 cm.
Wisior wykonałam na wyzwanie w KK i jest to kolejna moja praca na wyzwanie "Mapka"
Prosty i elegancki,klasyka zawsze w cenie:P Bardzo ładnie się prezentuje;) Szkoda, że nie zrobiłaś też zdjęcia na szyi, musi wyglądać pięknie;) Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, nie chciałam go przekombinować, gdyż kaboszony i tak wydawały mi się już strojne same w sobie a co do zdjęć były na szybkiego robione rano i nie miał mi kto pozować. Sobie zdjęcia nie pstrykałam, bo jakoś nigdy nie potrafię dobrze zaprezentować w ten sposób swój wyrób, wtedy zawsze wydaje mi się taki nijaki ;)
UsuńNaprawdę ładnie się prezentuje. Widać, że dużo pracy zostało włożone w to dzieło.
OdpowiedzUsuńbo-kocham-czytac.blogspot.com
Troszkę pracy było, mimo że to takie maleństwo. Dla mnie koraliki to taki "odmużdżacz" ;) odpoczywam przy nich, ale za to męczą oczy szczególnie te mocno błyszczące lub mieniące się kolorami tak jak te.
Usuń